Luksus 2.0 – 10 najbardziej luksusowych trendów w nowych latach 20.

Parę miesięcy temu powitaliśmy rok 2020, a wraz z nim nadejście nowych lat 20. Zaczęliśmy kolejne dziesięciolecie, a wraz z jego początkiem, można zaobserwować coraz bardziej krystalizujące się trendy. Dzisiaj opowiem o trendach w luksusie.

Każdy marzy o luksusie, ale tylko nieliczni na tym świecie go doświadczają.

Wyobraź sobie luksus. Zamknij oczy i pomyśl o najbardziej luksusowej przestrzeni, jaką kiedykolwiek widziałeś. Jaka ona była? Jakie wywoływała w Tobie emocje? Jakbyś się czuł, mieszkając w takim miejscu? Dla mnie luksus kojarzy się z wnętrzami nowojorskich klubów i kasyn w latach 20. ubiegłego stulecia. Elegancja, szyk, dostojność, piękne tkaniny, perły, forniry, złote wykończenia, teatralny charakter…

Poniżej chciałabym przedstawić Ci nowe, najbardziej luksusowej trendy i zapewne będą one nie tym, czego się spodziewasz.

—————————————————

1. Zacznijmy od tego, że…

Żeby zdefiniować to, co obecnie i w przyszłości będzie nazywane mianem luksusowego, należy zastosować nowe podejście do zagadnienia. Prawdziwa nowość nie polega, na wymienieniu innych rzeczy, z dotychczasowego zakresu. Nie będę opisywać kolejnych materiałów czy marek. Moim zdaniem następuje przeniesienie idei z przedmiotów na wartości i możliwości. Nie zgromadzone przedmioty będą stanowić o dobrostanie. Luksus będzie reprezentował podejście do przedmiotów i to, jakie dodatkowe wartości będą nieść te przedmioty, jakie możliwości będzie dawała nam nasza przestrzeń mieszkalna, jakie będzie wzbudzała emocje, czy będzie dawała poczucie bezpieczeństwa, dobrobytu, spokoju, zdrowia, piękna.

2. Elementy nieuchwytne.

Które apartamenty są obecnie najdroższe? Co stanowi, że mają cenę wyższą niż mieszkania w tym samym mieście, o tej samej powierzchni? Czy to, że na klatce schodowej są pozłacane poręcze, żyrandole kapią Svarowskim, na płytkach jest logo któregoś, z dużych domów mody, teren jest ogrodzony, przy drzwiach stoi portier, w kompleksie znajduje się siłownia osiedlowa i klub mieszkańca? Nie. To tylko dodatki.

Obecnie o cenie decyduje widok i numerek piętra. Im wyżej tym lepiej, dlatego, że widok staje się bardziej wyjątkowy, perspektywa niecodzienna i nie dostępna dla wszystkich. Apartamenty z widokiem na rzekę, stare miasto, znany zabytek, park to te najbardziej luksusowe. A jeśli układ działki gwarantuje to, że wspaniały widok nie zostanie zasłonięty za kilka lat, to cena rośnie. To jest prawdziwa wartość, która podnosi cenę mieszkania i gwarantuje, że szybko ta cena nie spadnie. Dlatego nazywanie luksusowym apartamentem mieszkania, w którym przez dwa małe okna widzimy co sąsiad ogląda w telewizji, jest „lekkim” niedomówieniem. Przykładem jednych z najdroższych apartamentów na świecie, są np lokale w tzw ołówkowcach w Nowym Jorku, czyli budynkach o bardzo małej powierzchni zabudowy, ale za to bardzo wysokich, budowanych przy samym Central Parku. Wiele mieszkań w tych drapaczach chmur zajmuje całą kondygnację i ma okna ponad dachami otaczających budynków. Widok jest niczym nie ograniczony, obejmuje park centralny, zatokę i większość architektonicznych ikon miasta. Miasta, które samo w sobie jest ikoną i marzeniem milionów ludzi.

Kolejną luksusową wartością jest czystość powietrza. Do niedawna nikt z nas nie zastanawiał się nad ty, czym oddycha. A teraz, szczególnie zimą, domowe filtry powietrza sprzedają się jak świeże bułeczki. Dlatego posiadanie mieszkania w lokalizacji, w której powietrze nie stoi, ma stały przepływ i wywiewa spaliny, będzie coraz bardziej w cenie. Zamiast inwestować w filtr, będzie się inwestować w dobrą lokalizację. O to jednak nie jest tak łatwo w miastach. Zabudowa zmienia się z roku na rok. Jednego dnia kupuje się mieszkanie za miastem, a za dwa lata ma się dookoła wielkie osiedle. Dobry przewiew posiadają lokalizacje przy rzekach, na wzgórzach, gdzie występują naturalne korytarze powietrzne, które nie znikną za parę lat. Przewietrzanie miast to bardzo ważny aspekt urbanistyki, czyli projektowania miast. Jest on niestety ignorowany w szybko rozwijających się polskich miastach. Nowy sposób zabudowy działek, gdzie wszystko mieszczone jest „na żyletki” generuje powstawanie przestrzeni, których nie da się przewietrzyć, a zanieczyszczone powietrze opada i stoi bardzo długo.

Cisza. Ogromna wartość. Ciche mieszkanie w dużym mieście to luksus. I to nie chodzi o brak odgłosów z sąsiednich mieszkań. Chodzi o możliwość otworzenia okna i cieszeniem się brakiem hałasu. Ciągły szum komunikacji miejskiej męczy umysł, zabiera spokój, relaks w ciele, możliwość skupienia uwagi, głębokiego snu. Bardzo obniża standard i komfort życia. W codziennej gonitwie można tego nie zauważyć, ale gdy nagle znajdziesz się w przestrzeni, gdzie panuje spokój i harmonia, cisza staje się bardziej uderzająca niż nagły huk w ciszy.

Widok, czyste powietrze i cisza to wartości, które nie stanowią przedmiotu sprzedaży nieruchomości, a które istotnie wpływają na jej cenę. W przyszłości będą podnosić tę cenę jeszcze bardziej.

3. Prywatność.

Media społecznościowe kuszą każdego możliwością pochwalenia się wszystkim przed sąsiadem: co jemy na śniadanie, zakupami w hipermarkecie, wyprowadzaniem psa, wyglądem mieszkania. To samo dotyczy sposobu kształtowania mieszkań. Mieszkanie okno w okno z sąsiadem stało się czymś na porządku dziennym. Jednak jeśli przyjrzeć się zachowaniu najbogatszych, można zauważyć, że tak naprawdę nie wiadomo, kim oni są, gdzie mieszkają, gdzie spędzają wakacje, wolny czas, popołudnia. Ci naprawdę najbogatsi bardzo dbają o swoją prywatność. Płacą za to, żeby ich zdjęcia NIE pojawiały się w internecie. Prawdopodobnie spotkałeś już kogoś takiego, a nie masz o tym pojęcia. Warto się nad tym zastanowić. Ujawnianie swojej prywatności nie jest luksusowe. Luksusem jest utrzymanie życia prywatnego dla siebie. Dlatego w cenie będą nieruchomości zapewniające prywatność. I nie chodzi mi o odgradzanie się betonowym murem na 3 metry wśród gęstej zabudowy i przyciąganie wzroku jak oaza na pustyni. Mam na myśli apartamenty naturalnie zapewniające prywatność. Jedno do kilku mieszkań na kondygnację, nieduże budynki jedno-dwu klatkowe, większe niż wymagane odległości między budynkami. Budynki zaprojektowane tak, aby nie było widać sąsiada jak na dłoni. Całe osiedle urządzone kameralnie, z dala od ciekawskich oczu. Dobrym przykładem może być w znajdująca się w Moskwie dzielnica Rublowka, gdzie żyją najbogats mieszkańcy tego miasta lub Bel Air w Los Angeles.

4. Infrastruktura.

O prawdziwie luksusowym mieszkaniu stanowi też dostępna infrastruktura. Poczucie komfortu znacznie spada, jeśli godzinę jeździ się pod domem szukając wolnego miejsca do zaparkowania lub traci się dwie godziny dziennie rozwożąc dzieci. Dlatego tak ważne jest wyposażenie budynku / osiedla i dostępność funkcji w pobliżu. Bliskość dobrej szkoły czy przedszkola, dobrze wyposażonego kameralnego sklepu, kawiarni, restauracji i innych miejsc spotkań i oczywiście własny garaż lub miejsce postojowe są niezbędnymi elementami wyposażenia luksusowego osiedla. Każdy, kto ceni swój czas, nie chce spędzać go w aucie lub przepychając się wózkami w kolejce do kasy w wielkim markecie. Dostęp do lokalnych sprzedawców, najlepszej jakości i świeżości produktów przygotowanych z pasją daje wiele przyjemności i satysfakcji na co dzień.

5. Brak przedmiotów.

Tak, właśnie BRAK przedmiotów będzie nowym luksusem. A raczej posiadanie tylko tych, które są potrzebne i dają szczęście. Dawno, dawno temu, stan materialny definiowany był przez ilość posiadanych przedmiotów. Biedni ludzie po prostu posiadali niewiele. Dlatego do tej pory rządzi skojarzenie: dużo=luksus. Obecnie w dobie kapitalizmu i konsumpcjonizmu wszyscy posiadają dużo różnych przedmiotów. Na koncie pustka, a mieszkanie zawalone gratami. Dlatego nowy luksus=minimalizm. Ludzi nie uszczęśliwiają przysypujące ich przedmioty. Rynek i transport rozwinęły się na tyle, że wszystko można teraz kupić przez internet i sprowadzić z drugiego końca świata. Rzeczy, które kiedyś były luksusowe, ze względu na konieczność sprowadzenia, są teraz dostępne na miejscu. Dodatkowo rzadkie i drogie materiały, markowe przedmioty, mają swoje tańsze, inspirowane odpowiedniki. Czy to w modzie, czy we wnętrzach, nie ma problemu, żeby znaleźć zamiennik. Tanimi odpowiednikami można uzyskać 70% efektu, który otrzymałoby się używając oryginałów. Dla niewprawnego oka to wystarczy. Używając nieumiejętnie najlepszych marek, można wydać dużo pieniędzy i nie uzyskać niczego efektownego. To pomysł stanowi o wyglądzie, a przedmioty są środkiem do uzyskania obranego celu, nie na odwrót. Kolejnym aspektem posiadania jest pytanie, czy nas na coś stać. Ale co to dzisiaj znaczy? Instytucje finansowe pomagają zwykłemu człowiekowi spełnić swój amerykański sen i posiadać to wszystko, o czym tylko pomyśli. Nowa konsola, telewizor, telefon, auto, mieszkanie, wakacje – nie ma sprawy – na raty, na kredyt, leasing, do wyboru do koloru. Na zakupy nie z przyjaciółką tylko z kartą kredytową. Można też zarabiać kokosy i wszystkie te kokosy każdego miesiąca wydawać. Ale posiada się to wszystko, amerykański sen się spełnił. Ale czy spirala zadłużenia i brak oszczędności na czarną godzinę dadzą szczęście człowiekowi, który kupił już wszystko? Nie sądzę. A luksus przecież ma być szczęściem.

6. Personalizacja.

Mieszkanie dopasowanie do użytkownika – to jest prawdziwy luksus. Ale dlaczego? Bo człowiek i jego indywidualność jest prawdziwą wartością. Kapitalizm pozwolił nam kupić wszystko. Niedopasowane przedmioty nie wniosą jakości i klasy do życia posiadacza. Za to skrojone na miarę i według potrzeb wyposażenie może potężnie podnieść komfort i dostarczyć nowych walorów użytkowania. Coraz większym powodzeniem będą cieszyć się meble na wymiar. Nie tylko na wymiar mieszkania, ale na wymiar użytkownika. Wysokość blatów i półek dopasowane do wzrostu klienta, wielkość szaf i ich wyposażenie dopasowana do potrzeb przechowywania, układ funkcjonalny mieszkania naprawdę dopasowany do stylu życia. Zapomnij o typowym rozkładzie mieszkania lub pożądanych trendach. Po co Ci wyspa w kuchni, podwójna lodówka, kuchenka na 5 palników, pokój gościnny, domowa siłownia, ogromna biblioteczka jeśli nie będziesz ich używać? Naprawdę zastanów się co lubisz robić, na czym spędzasz najwięcej czasu i dostosuj do tego swoje mieszkanie.

7. Miejsce dla każdego.

W mieszkaniu rzadko mieszka jedna osoba. Zazwyczaj jest ich więcej. O luksusie mieszkania stanowi to, czy luksusowo czują się w nim wszyscy jego mieszkańcy. Nawet jeśli nie każdy ma w mieszkaniu swój prywatny pokój, to każdy może stworzyć swój kąt. Miejsce, które będzie odpowiadało na potrzeby jednostki, mikro azyl. Mieszkanie powinno być zaprojektowane z poszanowaniem potrzeb każdego mieszkańca. Prawdziwie luksusowy apartament osiągnie się wtedy, gdy każdy mieszkaniec będzie mógł nazwać go domem.

8. Miejsce dla wszystkich.

Luksus charakteryzuje się nie tylko tym, że spełnia potrzeby każdego użytkownika, ale tym, że jednocześnie spełnia potrzeby wszystkich jako grupy, rodziny. Stwarza miejsce i możliwość na przebywanie razem. Ludzie są zwierzętami stadnymi i źle znoszą odseparowanie. Nie wystarczy, że w mieszkaniu każdy znajdzie swoją jaskinie, kryjówkę i będzie się w niej izolował. Luksusowe mieszkanie musi mieć też przestrzeń dla wszystkich, gdzie wszyscy będą mogli przebywać na tych samych prawach, spędzać ze sobą czas.

9. Elegancja.

Luksusowe mieszkanie musi być eleganckie. Czym jest ta elegancja? Nie stanowią o niej meble na wysoki połysk, błyskotki, nawet szlachetne materiały. A zatem co? O elegancji możemy mówić wtedy, kiedy w mieszkaniu widać tylko to, co chce się wyeksponować, nic poza tym. Miski stojące w wannie za 10 tys zł, wśród marmurów i pozłacanych kranów, nie wyglądają elegancko. Tak samo nie wyglądają elegancko kable wiszące z największego telewizora jaki był w sklepie. Elegancja to też pewien minimalizm wyrazu, konsekwencja w używaniu materiałów i rozwiązań. Piękne, czyste linie wnętrza, nie zakłócone przypadkowymi przedmiotami.

10. Dziedzictwo.

Przedmioty mają swoje historie. Decydując, co znajdzie się w mieszkaniu, ważne aby świadomie dokonywać wyborów. Nie wyrzucajcie wszystkiego, bo jest stare i nie wprowadzajcie do swoich mieszkań tylko nowych przedmiotów. Takie wnętrze będzie bezosobowe, jak pokój hotelowy. Stworzone dla każdego i dla nikogo. Bogaci sprowadzają stare fragmenty innych budynków i wkomponowują je w swoje domy, aby poczuć niepowtarzalność, wyjątkowość, tajemnicę, historię. Szperają po sklepach z antykami, lokalnych bazarach z rękodziełem, aby poczuć to coś. Jedyny w swoim rodzaju, zrobiony specjalnie dla mnie, przez lokalnego wytwórcę, na drugim końcu świata. Przecież już mamy takie przedmioty, po naszych babciach, zrobione przez dziadków. O wielkiej dla nas wartości, przywołujące najpiękniejsze wspomnienia. Tego nie da się kupić. A możemy obcować z tymi przedmiotami na co dzień. Przedmiotami, które przez swoją historię stały się dla nas bezcenne i trochę magiczne. A magia to najwyższy luksus.

—————————————————

Co według mnie sprawia, że domy niektórych sławnych ludzi są luksusowe? Są maksymalnie dopasowane do nich.

Marija Szarapowa, rosyjska tenisistka, stworzyła ze swojego domu spokojną, bezpieczną przystań, w której może się zrelaksować i odciąć od spraw zawodowych. Wnętrze domu jest trochę surowe, w japońskim stylu, wypełnione sztuka i światłem.

Lance Armstrong, amerykański kolarz szosowy, ma garaż, który pomieści 30 rowerów w sezonie letnim, a w zimie wiele par nart, dla niego, jego żony i dzieci. Do tego w każdym zakamarku domu ma lodówkę, ponieważ uwielbia mieć pod ręką zimny napój, kiedy go potrzebuje, a nie chce za każdym razem biegać po niego do kuchni.

Luksus nadal brzmi idyllicznie? Nic bardziej mylnego! Przeanalizuj swoje potrzeby i system wartości i sam zmień swój dom w luksusowy apartament, na miarę własnej kieszeni, ale co najważniejsze, dopasowany właśnie do Ciebie!

Nowy, prawdziwy luksus jest możliwy do osiągnięcia przez KAŻDEGO.

Udostępnij :

Dodaj komentarz